lis 23 2003

to tak jakby pisać pamiętnik


Komentarze: 2

To niesamowite prowadzić tego blogusia.... to tak jakby prowadzić pamiętnik jednak z tym wyjątkiem że dostęp do niego mają wszyscy zainteresowani z zewnątrz......troche tak dziwnie się czuję nie wiem co napisać.... może to że ostatnio nie rozumiem niektórych ludzi strzelają mi focha praktycznie za nic...(jeśli to będziesz czytala to nie bierz to "nic" tak bardzo do siebie )..... .i trzaskają drzwiami w moim domu .....nie powinnas mieć pretensji do mnie bo zapytalam się ciebie czy będziesz z nami szla na tą imprezkę....mówiam ci wcześniej że będę na nią szla i wszystko bylo wporządku a pod koniec taka awantura.......za dużo slów.....no i jeszcze to że przyjeżdżasz do naszego miasta tylko po to żeby się ze mną spotkać .......bez komentarza!!!!!

asus : :
23 listopada 2003, 21:58
Zapomniałam jeszcze poinformować cię, że nie powiedziałam, że przyjeżdżam do G.tylko po to żeby się z tobą spotkać. Jak już to powiedziałam, że żaluje, że przyjechałam bo coś takiego się zdażyło oraz, że następnym razem jak przyjadę to nie zamierzam się z tobą spotkać. Nie jesteś pępkiem świata-przyjedżam do rodziców a przy okazji cieszyłam się, że sie spotkamy i pogadamy ale widzę, że nie warto było się z tego powodu tak cieszyć...to już koniec...nigdy więcej!!!
23 listopada 2003, 21:28
Teraz to mnie wqrwiłaś!!! Nie pierdol mi głupot, że mówiłaś mi o tym wyjściu bo jeśli w to wierzysz to masz cholernie krótką pamięć. Przypominam Ci panienko, że najpierw umówiłaś się ze mną i to nie pierwszy raz kiedy mnie delikatnie mówiąc wystawiłaś. A z tym trzaśnieńciem drzwiami to starałam sie zrobić (zamknąć drzwi) to delikatnie, a że to wyszło inaczej...trudno. I jeszcze coś-jesteś niereformowalną egoistką i wydaje mi się, że taka pozostaniesz. Zapomniałabym jeszcze, że wpierdalałaś mi kit, że nigdzie nie wychodzisz tzn.jak się malowałaś to zapytałam czy jednak wychodzisz a ty powiedziałaś: a nie tak tylko się maziam więc nie podnoś mi ciśnienia i kręć więć. Okłamywać możesz sobie koleżaneczkę, której ponoć nie lubisz a i tak wychodzisz z nią balować!!! Żegnam panią!

Dodaj komentarz